Wpisy archiwalne w kategorii
do 50
Dystans całkowity: | 34926.30 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 15:10 |
Średnia prędkość: | 17.46 km/h |
Maksymalna prędkość: | 34.50 km/h |
Suma podjazdów: | 166399 m |
Maks. tętno maksymalne: | 170 (89 %) |
Maks. tętno średnie: | 142 (74 %) |
Liczba aktywności: | 1151 |
Średnio na aktywność: | 30.34 km i 1h 31m |
Więcej statystyk |
Wtorek
Wtorek, 19 marca 2019 Kategoria do 50
Km: | 25.36 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 167m | Sprzęt: Hardtail | Aktywność: Jazda na rowerze |
Westerplatte i Gdańsk
Poniedziałek, 18 marca 2019 Kategoria do 50, Kocia czytelnia, Kot w wielkim mieście
Km: | 20.15 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 179m | Sprzęt: Kolarzówka | Aktywność: Jazda na rowerze |
Budzik ustawiłam tak, by zadzwonił tuż przed wschodem słońca. Tak, abym mogła wystawić twarz z namiotu, o ile oczywiście będzie warto, o ile niebo nie będzie pełne chmur.
Noc minęła szybko. Spałam mocno na tyle, że nie potrzebowałam stoperków. Hałas całej tej wielkiej maszynerii po drugiej strony ulicy zupełnie mi nie przeszkadzał. Ranek wstał zimny - były tylko 4 stopnie na plusie. W poniedziałek rano jest tu inaczej niż w poranek niedzielny. Poprzednio było tu zupełnie pusto. Teraz przez gałęzie drzew mogę patrzeć na ludzi idących do pracy. Dziwne to uczucie: oglądać innych z ukrycia. Wstawiam wodę na kawę. Zjadam śniadanie i czuję, że to już czas złożyć obozowisko i pojechać pod Pomnik, a potem na miasto.
Pogoda jest niezwykła. Niebo to błękit poprzetykany chmurami. Podjeżdżam na plażę. Poza poszukiwaczem bursztynów i mną, nie ma tu nikogo. Potem jadę pod Pomnik Obrońców Westerplatte. Wieje! Wieje niesamowicie mocno! Pomnik stoi na odsłoniętej górce. Pod pomnikiem wywieja jest ogromna. Robię kilka zdjęć i uciekam na dół. Przenikliwe zimno i przeszywający wiatr nie pozwalają tu pobyć dłużej.
Dojazd do miasta w dużym wietrze. No ale dziś nigdzie mi się nie spieszy. Mogę sobie spokojnie jechać. Na Stare Miasto docieram chwilę po godzinie 8 i nie jest tu zupełnie pusto. Nie ma też jednak tłoku. Robię zdjęcia, a potem chowam się w kawiarni. Jak dobrze jest posiedzieć w cieple! Potem znowu wychodzę na miasto. I tak mija czas... przychodzi pora powrotu do domu.
Noc minęła szybko. Spałam mocno na tyle, że nie potrzebowałam stoperków. Hałas całej tej wielkiej maszynerii po drugiej strony ulicy zupełnie mi nie przeszkadzał. Ranek wstał zimny - były tylko 4 stopnie na plusie. W poniedziałek rano jest tu inaczej niż w poranek niedzielny. Poprzednio było tu zupełnie pusto. Teraz przez gałęzie drzew mogę patrzeć na ludzi idących do pracy. Dziwne to uczucie: oglądać innych z ukrycia. Wstawiam wodę na kawę. Zjadam śniadanie i czuję, że to już czas złożyć obozowisko i pojechać pod Pomnik, a potem na miasto.
Pogoda jest niezwykła. Niebo to błękit poprzetykany chmurami. Podjeżdżam na plażę. Poza poszukiwaczem bursztynów i mną, nie ma tu nikogo. Potem jadę pod Pomnik Obrońców Westerplatte. Wieje! Wieje niesamowicie mocno! Pomnik stoi na odsłoniętej górce. Pod pomnikiem wywieja jest ogromna. Robię kilka zdjęć i uciekam na dół. Przenikliwe zimno i przeszywający wiatr nie pozwalają tu pobyć dłużej.
Dojazd do miasta w dużym wietrze. No ale dziś nigdzie mi się nie spieszy. Mogę sobie spokojnie jechać. Na Stare Miasto docieram chwilę po godzinie 8 i nie jest tu zupełnie pusto. Nie ma też jednak tłoku. Robię zdjęcia, a potem chowam się w kawiarni. Jak dobrze jest posiedzieć w cieple! Potem znowu wychodzę na miasto. I tak mija czas... przychodzi pora powrotu do domu.
Piątek
Piątek, 15 marca 2019 Kategoria do 50
Km: | 25.33 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 126m | Sprzęt: Hardtail | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dobiega końca niełatwy pogodowo tydzień. Za wyjątkiem wtorku, wszystkie dni w deszczu i silnym wietrze.
Czwartek
Czwartek, 14 marca 2019 Kategoria do 50
Km: | 25.44 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 134m | Sprzęt: Hardtail | Aktywność: Jazda na rowerze |
Deszcz i wiatr. Niezbyt przyjemnie.
Środa w kratkę
Środa, 13 marca 2019 Kategoria do 50
Km: | 26.09 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 146m | Sprzęt: Hardtail | Aktywność: Jazda na rowerze |
Trochę deszczu i trochę słońca. Do tego trochę wiatru.
Wtorek
Wtorek, 12 marca 2019 Kategoria do 50
Km: | 25.43 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 147m | Sprzęt: Hardtail | Aktywność: Jazda na rowerze |
Zimno, ale dziś bez deszczu.
Śnieg z deszczem
Poniedziałek, 11 marca 2019 Kategoria do 50
Km: | 25.38 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 135m | Sprzęt: Hardtail | Aktywność: Jazda na rowerze |
Śnieg z deszczem i jeden stopień powyżej zera. Trwa jeszcze zima.
Piątek
Piątek, 8 marca 2019 Kategoria do 50
Km: | 27.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 192m | Sprzęt: Hardtail | Aktywność: Jazda na rowerze |
Czwartek
Czwartek, 7 marca 2019 Kategoria do 50
Km: | 26.91 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 129m | Sprzęt: Hardtail | Aktywność: Jazda na rowerze |
Środek tygodnia
Środa, 6 marca 2019 Kategoria do 50
Km: | 27.12 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 133m | Sprzęt: Hardtail | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ciepło i nadal wietrznie, choć już nie tak bardzo jak wczoraj i przedwczoraj.
Fajnie, że BS znowu działa. Ostatnio dziwnie często zdarzają się awarie i nic nie można zrobić - ani poczytać, ani popisać.
Fajnie, że BS znowu działa. Ostatnio dziwnie często zdarzają się awarie i nic nie można zrobić - ani poczytać, ani popisać.