Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2021
Dystans całkowity: | 742.81 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 17:43 |
Średnia prędkość: | 19.02 km/h |
Suma podjazdów: | 1574 m |
Liczba aktywności: | 6 |
Średnio na aktywność: | 123.80 km i 8h 51m |
Więcej statystyk |
Czaisz bagno?
Piątek, 30 kwietnia 2021 Kategoria do 200, Kocia czytelnia, Majówka
Km: | 172.96 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Przełajówka | Aktywność: Jazda na rowerze |
Gdyby ktoś mnie zapytał jaki las lubię najbardziej, to powiedziałabym, że bukowy. Natomiast zaraz na drugim miejscu jest las iglasty. Lubię spać w lesie. Noc pachnąca lasem.
Czaisz bagno?
Wiosna mimo, że zimna - jest.
Czasem było nierówno.
Dukt
Czeremcha
Dubicze Cerkiewne
Czaisz bagno?
Wiosna mimo, że zimna - jest.
Czasem było nierówno.
Dukt
Czeremcha
Dubicze Cerkiewne
Gone with the wind
Czwartek, 29 kwietnia 2021 Kategoria do 200, Kocia czytelnia, Majówka
Km: | 197.55 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Przełajówka | Aktywność: Jazda na rowerze |
Zapowiadane na ostatnie dni majówki deszcze sprawiły, że większy ciężar trasy przeniosłam na początek. Z samego ranka widzieliśmy autobus na paletach w świetle wschodzącego słońca.
Dość zaskakujący widok, choć wczoraj wieczorem było w sumie jeszcze dziwniej. Na jednym podwórku widzieliśmy zdemontowaną... wieżę kościelną, a na drugim zegar zdjęty z dworca kolejowego. Osobliwości.
Stare, drewniane domy mają niepowtarzalny klimat. W niektórych miejscach czas się zatrzymał...
Dość zaskakujący widok, choć wczoraj wieczorem było w sumie jeszcze dziwniej. Na jednym podwórku widzieliśmy zdemontowaną... wieżę kościelną, a na drugim zegar zdjęty z dworca kolejowego. Osobliwości.
Stare, drewniane domy mają niepowtarzalny klimat. W niektórych miejscach czas się zatrzymał...
Siedlce
Środa, 28 kwietnia 2021 Kategoria do 50, Kocia czytelnia, Majówka
Km: | 27.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Przełajówka | Aktywność: Jazda na rowerze |
Późne popołudnie w Siedlcach. Tej zimnej i deszczowej wiosny zdołałam zapomnieć, jak wygląda błękitne niebo. Może dlatego, gdy w Siedlcach zobaczyłam jeden wielki błękit uznałam, że miasto to jest piękne.
Wystarczyło jednak spojrzeć w dół. Asfalt z koleinami, powybrzuszany i pofałdowany. Chyba nikt tu nie dba o drogi. Kiedy opuszczamy miasto, jest jeszcze jasno. Rozległe przestrzenie - i tak będzie do końca majówki.
Wystarczyło jednak spojrzeć w dół. Asfalt z koleinami, powybrzuszany i pofałdowany. Chyba nikt tu nie dba o drogi. Kiedy opuszczamy miasto, jest jeszcze jasno. Rozległe przestrzenie - i tak będzie do końca majówki.
Dryfując do Łodzi
Niedziela, 11 kwietnia 2021 Kategoria do 150, Kocia czytelnia
Km: | 130.85 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:57 | km/h: | 18.83 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 549m | Sprzęt: Przełajówka | Aktywność: Jazda na rowerze |
Drugi dzień zaliczania gmin. Wstałam odpowiednio wcześnie. W ten sposób, by wschód słońca powitać jadąc rowerem.
Rano tradycyjnie kawa i śniadanie i dopiero potem zwijanie namiotu. Zabawne. Spałam już na dziko w tym roku 2 razy, ale podczas tego wyjazdu - po raz pierwszy pod namiotem. Kiedy się śpi, to jest wszystko jedno, ale posiedzieć wieczorem, czy rano wygodniej jednak jest w namiocie, niż w worku biwakowym.
Wyszłam z lasu cała szczęśliwa, że bez kapcia. Całkiem dużo było tu jeżyn i musiałam sobie nawet powyjmować kolce z łydek. Na szczęście żaden nie wbił się w oponę.
Ten dzień dla odmiany był słoneczny. Piękny wschód słońca i potem pięknie aż do końca jazdy.
Niestety wiało. Pierwsza połowa trasy przez ten wiatr nie była zbyt przyjemna. Potem się zrobiło znacznie lepiej i wiatr w drodze do Łodzi pomagał.
W samej Łodzi czasu miałam bardzo mało. Mocno cisnąc, udało mi się odwiedzić ul. Piotrkowską. Tylko w nią spojrzałam i już musiałam gnać na pociąg. Dotarłam na stację z 10 minutowym zapasem.
Zaliczone gminy:
Ładzice, Lgota Wielka, Dobryszyce, Gomunice, Kamieńsk, Bełchatów obszar wiejski, Bełchatów miasto, Drużbice, Grabica, Tuszyn, Rzgów, Ksawerów (12 nowych gmin).
Mapa:
Rano tradycyjnie kawa i śniadanie i dopiero potem zwijanie namiotu. Zabawne. Spałam już na dziko w tym roku 2 razy, ale podczas tego wyjazdu - po raz pierwszy pod namiotem. Kiedy się śpi, to jest wszystko jedno, ale posiedzieć wieczorem, czy rano wygodniej jednak jest w namiocie, niż w worku biwakowym.
Wyszłam z lasu cała szczęśliwa, że bez kapcia. Całkiem dużo było tu jeżyn i musiałam sobie nawet powyjmować kolce z łydek. Na szczęście żaden nie wbił się w oponę.
Ten dzień dla odmiany był słoneczny. Piękny wschód słońca i potem pięknie aż do końca jazdy.
Niestety wiało. Pierwsza połowa trasy przez ten wiatr nie była zbyt przyjemna. Potem się zrobiło znacznie lepiej i wiatr w drodze do Łodzi pomagał.
W samej Łodzi czasu miałam bardzo mało. Mocno cisnąc, udało mi się odwiedzić ul. Piotrkowską. Tylko w nią spojrzałam i już musiałam gnać na pociąg. Dotarłam na stację z 10 minutowym zapasem.
Zaliczone gminy:
Ładzice, Lgota Wielka, Dobryszyce, Gomunice, Kamieńsk, Bełchatów obszar wiejski, Bełchatów miasto, Drużbice, Grabica, Tuszyn, Rzgów, Ksawerów (12 nowych gmin).
Mapa:
Z Czestochowy po gminy
Sobota, 10 kwietnia 2021 Kategoria do 250, Kocia czytelnia
Km: | 206.19 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 10:46 | km/h: | 19.15 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 961m | Sprzęt: Przełajówka | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wstałam w środku nocy. Nocując tak blisko Jasnej Góry, nie mogłam sobie odmówić wizyty w tym niesamowitym miejscu. Tym razem zdążyłam wszędzie, gdzie chciałam.
A potem była jazda zygzakiem i zaliczanie gmin.
Pogoda była średnia. Wiał silny wiatr, który dość sporo mi przeszkadzał.
Deszczu w teorii miało nie być, jednak kiedy byłam akurat w Pajęcznie, to zaczęło delikatnie kropić. Nic wielkiego, ale jednak zaskoczenie.
Tereny średnio ciekawe, ale być może dlatego je tak oceniłam, że przez prawie cały czas było pochmurno i chłodno. No i wiosny jeszcze nie widać w przyrodzie. Było zatem dziwnie goło i szaro. Bez wyrazu.
Najładniejszym miejscem było zakole Warty (Obszar Natura 2000 Załęczański Łuk Warty).
Noc w lesie. Było to las niezwykle cichy i spokojny. Idealny do snu.
Zaliczone gminy:
Opatów, Lipie, Pątnów, Mokrsko, Czarnożyły, Ostrówek, Rusiec, Kiełczygłów, Pajęczno, Rząśnia, Sulmierzyce, Strzelce Wielkie, Nowa Brzeźnica (13 nowych gmin).
Mapa:
Ciąg dalszy
A potem była jazda zygzakiem i zaliczanie gmin.
Pogoda była średnia. Wiał silny wiatr, który dość sporo mi przeszkadzał.
Deszczu w teorii miało nie być, jednak kiedy byłam akurat w Pajęcznie, to zaczęło delikatnie kropić. Nic wielkiego, ale jednak zaskoczenie.
Tereny średnio ciekawe, ale być może dlatego je tak oceniłam, że przez prawie cały czas było pochmurno i chłodno. No i wiosny jeszcze nie widać w przyrodzie. Było zatem dziwnie goło i szaro. Bez wyrazu.
Najładniejszym miejscem było zakole Warty (Obszar Natura 2000 Załęczański Łuk Warty).
Noc w lesie. Było to las niezwykle cichy i spokojny. Idealny do snu.
Zaliczone gminy:
Opatów, Lipie, Pątnów, Mokrsko, Czarnożyły, Ostrówek, Rusiec, Kiełczygłów, Pajęczno, Rząśnia, Sulmierzyce, Strzelce Wielkie, Nowa Brzeźnica (13 nowych gmin).
Mapa:
Ciąg dalszy
Częstochowa by night
Piątek, 9 kwietnia 2021 Kategoria do 50, Kocia czytelnia
Km: | 7.76 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 64m | Sprzęt: Przełajówka | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pierwszy w tym roku wyjazd na zaliczanie gmin. Początek późnym wieczorem w Częstochowie.
Jazda w piątkowy wieczór była wyłącznie przejazdem ze stacji Częstochowa Stradom do miejscówki noclegowej.
Ciąg dalszy
Jazda w piątkowy wieczór była wyłącznie przejazdem ze stacji Częstochowa Stradom do miejscówki noclegowej.
Ciąg dalszy