Gatto.Rosablog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Znajomi

wszyscy znajomi(99)
Kalendarz na stronę

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kot.bikestats.pl

linki

Wakacje na Ścianie 1

Sobota, 10 czerwca 2017 Kategoria do 150, Kocia czytelnia, Wakacje na Ścianie Wschodniej Uczestnicy
Km: 127.70 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: 550m Sprzęt: Przełajówka Aktywność: Jazda na rowerze
Ściana Wschodnia to tereny, których zupełnie nie znałam. Namówiłam więc Michała, aby na krótkie wakacje pojechać na wschód i zahaczyć przy okazji o Ukrainę, bo tam też jeszcze mnie nie było.

Wyjazd zaczynamy w sobotni poranek od dotarcia na dworzec kolejowy Warszawa Centralna. Pociąg do Suwałk, na który czekamy, zupełnie nie jest przystosowany do przewozu rowerów. Niby dwa przedziały mają wywieszone na szybkach informacje, że to miejsca na rowery, jednak nijak to nie chce zagrać: w tych przedziałach są normalne siedzenia dla pasażerów. W każdym z nich gniotą się po dwie osoby i po dwa rowery. Więcej nie wejdzie. W całym wagonie pełno jednak jest rowerów, bo nie tylko my wpadliśmy na pomysł, by w pierwszej połowie czerwca wybrać się na wschód. Nasze rowery stoją zatem na wąskim korytarzyku. Co chwilę ktoś przechodzi i je trąca, przestawia. Na początku to denerwuje nieco, no ale ile w końcu można się stresować? Przecież właśnie zaczynają się wakacje.
Witaj przygodo!

Pełną niezwykłych przeżyć podróż koleją kończymy na polskim Biegunie Zimna - w Suwałkach. Robimy pamiątkowe foty przy pięknym budynku dworca i zaczynamy nasze leniwe przetaczanie się po Ścianie Wschodniej.
Każdy pretekst do postoju jest dobry, czyż nie? :) A jeśli jest się akurat nad pięknym jez. Wigry, to tym bardziej. Tu żaglówka, tam urokliwy pomostek wędkarski - nie można przejechać obojętnie. Trzeba przystanąć i zachwycić się tym pięknem oraz spokojem.

Wigry to nie tylko jezioro, ale też miejscowość z pokamedulskim klasztorem. Michał już tu kiedyś był i wie, że warto podjechać. Jedziemy zatem, a przed dojazdem do klasztoru, przysiadamy nad jeziorem i raczymy się lodami.

Za Wysokim Mostem wjeżdżam w teren. Trochę piachu, kamieni, ale na ogół da się jakoś ślamazarnie i nieporadnie jechać. Nie pali się, są wakacje. Jest czas i na spacer z rowerem po piachu i na robienie zdjęć drewnianym domkom. W międzyczasie buntuje się moja elektronika. Współpracy odmawiają pulsometr oraz rowerowy licznik.


Jedziemy przez przepastne lasy, a potem przez rozległe łąki. Pustawo tu i spokojnie. Samochodów mało, ludzi też. Pod koniec dnia pojawiają się małe góreczki. W Kuźnicy, pod białoruską granicą, robimy zakupy na wieczór. Pora kończyć jazdę na dziś.

Mapa:

Zdjęcia

Zaliczone gminy: Lipsk, Nowy Dwór, Sidra, Kuźnica (4 gminy).

Ciąg dalszy



komentarze
Wizyta Ojca Świętego miała miejsce oczywiście w 1999 roku.
malarz
- 05:42 sobota, 24 czerwca 2017 | linkuj
Wigry z pewnością stały się szeroko znane po wizycie Ojca Świętego w 2009 roku.

Mnie zawsze nazwa Wigry przypomina dzieciństwo i czerwony rower "Wigry 2" z głęboko tłoczoną kierownicą :)

PS Tysiąc zdjęć, gdyby na każde wystarczyło trzy minuty, to potrzeba aż pięćdziesięciu godzin...
malarz
- 04:40 sobota, 24 czerwca 2017 | linkuj
Puszcza Augusowska i okolice piękny kawałek Polski. Kilka dni polecam rower na kajak zamienić. Nogi odpoczną.
Hasky05
- 21:06 piątek, 23 czerwca 2017 | linkuj
Świetna wyprawa :) czakan na ciąg dalszy ;)
Mariobiker1973
- 20:14 piątek, 23 czerwca 2017 | linkuj
Piękna wycieczka. Co do zdjęć, to wiem jak to jest przy edycji wpisu - czasem to i 2 godziny potrafi zająć :-(
grigor86
- 20:05 piątek, 23 czerwca 2017 | linkuj
Fotek jeszcze nie opracowałam. Jest ich niemal 1000! :)
Dni też jeszcze nie wszystkie opisałam. Choć za chwilę... wrzucę dzień drugi.
Kot
- 19:33 piątek, 23 czerwca 2017 | linkuj
A gdzie foto? Lud domaga się zdjęć! :)
wilk
- 19:23 piątek, 23 czerwca 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

Hardtail 78409 km
Przełajówka 51579 km
Terenówka 26133 km
Kolarzówka 51959 km

szukaj

archiwum