Gatto.Rosablog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Znajomi

wszyscy znajomi(99)
Kalendarz na stronę

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kot.bikestats.pl

linki

Te same miejsca

Niedziela, 12 listopada 2017 Kategoria do 50
Km: 36.92 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: 154m Sprzęt: Przełajówka Aktywność: Jazda na rowerze
Bez pomysłu, bez fantazji, bez polotu, bez specjalnej chęci. Kółko dookoła domu. Drogi, którymi jeździłam niezliczoną ilość razy. Te same miejsca, te same asfalty. Prawie jak na trenażerze - tak samo nudno. Przez większość czasu zastanawiałam się, czy bardziej chcę jechać, czy bardziej jednak nie chcę. Gdybym miała jeździć wyłącznie koło domu, to pewnie już dawno bym rzuciła rower w kąt. I może... tak by było lepiej.

Zmarzłam, wynudziłam się i wróciłam do domu. Przy okazji przetestowałam tylny hamulec - dziś wymieniłam pancerz i linkę oraz ustawiłam klocki. Śmieszny był to test, bo nie zabrałam ze sobą imbusów, więc i tak niczego bym nie poprawiła. Zresztą miałam pewność, że będzie działać. W końcu każdą śrubkę dokręciłam osobiście.

Poza kluczami do domu miałam ze sobą 1 batonika, 1 chusteczkę higieniczną i telefon. Z tego wszystkiego przydały się tylko klucze do domu. Zminimalizowałam się.
A Ty? Jak dalece potrafisz się zminimalizować?

komentarze
No faktycznie, wybrałyśmy dziś "te same miejsca" :D
anka88
- 17:42 poniedziałek, 13 listopada 2017 | linkuj
Jak nie ma możliwości pochać gdzieś dalej, to dobrze ruszyć przynajmniej w koło komina.
Bitels
- 16:14 poniedziałek, 13 listopada 2017 | linkuj
Na takie kółka koło domu np jak jadę na zachodnie wioski to biorę dok, kasę, telefon i klucze :)
Katana1978
- 21:09 niedziela, 12 listopada 2017 | linkuj
Kiedyś pojechałem na maraton mtb na drugi koniec Polski bez butów (spd)
I go ukończyłem ! :)
Jurek57
- 21:00 niedziela, 12 listopada 2017 | linkuj
Dokumenty+klucze do mieszkania+telefon
yurek55
- 20:53 niedziela, 12 listopada 2017 | linkuj
Nie potrafię. Dla mnie czasem UL to dwie pełne małe sakwy i coś na bagażnik :P
giovanni
- 19:50 niedziela, 12 listopada 2017 | linkuj
Jak człowiek dobrze napasiony - to i bez batonika się obejdzie; a i smarkać się da bez chusteczki ;))
wilk
- 19:22 niedziela, 12 listopada 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

Hardtail 78409 km
Przełajówka 51579 km
Terenówka 26133 km
Kolarzówka 51959 km

szukaj

archiwum