Wisienka na torcie
Niedziela, 5 marca 2017 Kategoria do 50, Kocia czytelnia, Kot w wielkim mieście
Km: | 11.35 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 37m | Sprzęt: Przełajówka | Aktywność: Jazda na rowerze |
Noc była bardzo zimna. Temperatura spadła do zera stopni. Planowałam pospać do 6.30, ale równo o 6.00 światło dnia ukłuło moje oczy i obudziłam się. Na myśl o wyjściu ze śpiwora miałam dreszcze, ale jakoś się przemogłam. Ugotowałam kawę 3w1, zjadłam kanapkę, a potem spakowałam cały dobytek na rower.
Nadszedł czas, by nacieszyć się pięknym, porannym Gdańskiem. Prognozy szczęśliwie się nie sprawdziły. Zamiast nieba zaciągniętego chmurami, była piękna pogoda. Z radością więc pognałam do starego centrum miasta. Wszędzie było cicho, pusto, przestrzennie, pięknie! Dla tego marcowego poranka warto było całą sobotę jechać. Teraz zsiadłam z roweru. Pospacerowałam, porobiłam zdjęcia.
Jedząc drugie śniadanie, popijając herbatę, a potem kawę patrzyłam przez okno, jak na deptak wlewa się coraz więcej słońca.
Nadszedł czas, by nacieszyć się pięknym, porannym Gdańskiem. Prognozy szczęśliwie się nie sprawdziły. Zamiast nieba zaciągniętego chmurami, była piękna pogoda. Z radością więc pognałam do starego centrum miasta. Wszędzie było cicho, pusto, przestrzennie, pięknie! Dla tego marcowego poranka warto było całą sobotę jechać. Teraz zsiadłam z roweru. Pospacerowałam, porobiłam zdjęcia.
Jedząc drugie śniadanie, popijając herbatę, a potem kawę patrzyłam przez okno, jak na deptak wlewa się coraz więcej słońca.
komentarze
Podczas kiedy większość nasyciła się tortem, wisienka przypadła w udziale nielicznym. :)
Dzięki za opowieść. Wysiliłem się na przetłumaczenie na własny użytek nagłówka po lewej u góry.
Efekt mnie nie zaskoczył, mimo,że na początku myślałem, że chodzi o kwiatki ze zdjęcia. :) lutra - 20:40 środa, 8 marca 2017 | linkuj
Dzięki za opowieść. Wysiliłem się na przetłumaczenie na własny użytek nagłówka po lewej u góry.
Efekt mnie nie zaskoczył, mimo,że na początku myślałem, że chodzi o kwiatki ze zdjęcia. :) lutra - 20:40 środa, 8 marca 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!