Pomorze (1)
Środa, 12 sierpnia 2015 Kategoria do 50, Kocia czytelnia
Uczestnicy
Km: | 45.92 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 256m | Sprzęt: Przełajówka | Aktywność: Jazda na rowerze |
W czwartek po pracy jadę na
dworzec kolejowy do Poznania. Jest strasznie gorąco, temperatura sięga 40*C. W
takich warunkach przez miasto jedzie się fatalnie. Na samym dworcu kupuję zimną
wodę z lodówki, ale lodówka w tych temperaturach najwyraźniej nie wyrabia, bo
woda zimna jakoś nie jest. Tak samo zimny nie jest jogurt (też prosto z
lodówki). Na peronie zaczepia mnie chłopak z kolarzówką. Podoba mu się mój
rower. Gapi się na niego i stwierdza, że musi być bardzo niewygodny, a w
szczególności na niewygodne wygląda siodło. Wybucham śmiechem. To przecież
najwygodniejszy rower pod słońcem.
Przez internet nie dało się kupić biletu na rower, a moja miejscówka jest w innym wagonie niż ten z wieszakami na rowery. Nerwowo biegam po peronie. W końcu wsiadam tam, gdzie mogę się władować razem z rowerem. Miejscówka przepada, ale i tak siedzę. W pociągu do Tczewa jest dziś dużo wolnych miejsc. Jest też zimno, bo działa klima - ubieram więc wiatrówkę.
Do Tczewa docieram o 20.00. Czeka tam na mnie Michał. Robimy drobne zakupy, oddalamy się kawałek od miasta i już po ciemku rozbijamy namioty.
Mapa:
ZDJĘCIA
Przez internet nie dało się kupić biletu na rower, a moja miejscówka jest w innym wagonie niż ten z wieszakami na rowery. Nerwowo biegam po peronie. W końcu wsiadam tam, gdzie mogę się władować razem z rowerem. Miejscówka przepada, ale i tak siedzę. W pociągu do Tczewa jest dziś dużo wolnych miejsc. Jest też zimno, bo działa klima - ubieram więc wiatrówkę.
Do Tczewa docieram o 20.00. Czeka tam na mnie Michał. Robimy drobne zakupy, oddalamy się kawałek od miasta i już po ciemku rozbijamy namioty.
Mapa:
ZDJĘCIA
komentarze
Dla mnie to jakiś absurd, że nie można kupić biletu na rower przez internet. Kiedyś próbowałam, nie mogłam więc zamiast jechać pociągiem pojechałam z rowerem autem. I tyle na mnie PKP zarobiło ;)
starszapani - 19:25 środa, 19 sierpnia 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!