Kino, bilard i pub
Niedziela, 2 września 2018 Kategoria do 100
Km: | 84.49 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 376m | Sprzęt: Przełajówka | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dziś znowu z rana.
Zaczynam słonecznie.
Potem słońce gdzieś ucieka i jest to dobry moment, by podładować akumulatory.
I kiedy mogłabym polecieć daleko i wysoko, trafiam do poczekalni. Siadam. Tu poczekam na dalszy rozwój wydarzeń.
Będę siedzieć i patrzeć.
I będę... oceniać.
Dziś pub, w środę kino, a w piątek bilard. Kolejności nie zmienię.
"Oto widzisz, znowu idzie jesień -
człowiek tylko leżałby i spał" K. I. Gałczyński
#RóżoweNajfajniejsze - wie o tym nawet motyl!
Z(a)mykam.
Zaczynam słonecznie.
Potem słońce gdzieś ucieka i jest to dobry moment, by podładować akumulatory.
I kiedy mogłabym polecieć daleko i wysoko, trafiam do poczekalni. Siadam. Tu poczekam na dalszy rozwój wydarzeń.
Będę siedzieć i patrzeć.
I będę... oceniać.
Dziś pub, w środę kino, a w piątek bilard. Kolejności nie zmienię.
"Oto widzisz, znowu idzie jesień -
człowiek tylko leżałby i spał" K. I. Gałczyński
#RóżoweNajfajniejsze - wie o tym nawet motyl!
Z(a)mykam.
komentarze
O, rozbrykany kucyk w "Kociej Łapie " :). Widzieliśmy Cię dzisiaj w Tucznie. Pozdrawiamy :)
anka88 - 19:32 niedziela, 2 września 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!