W szkolnej ławce i na placu zabaw
Sobota, 19 maja 2018 Kategoria do 100
Km: | 96.68 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 413m | Sprzęt: Hardtail | Aktywność: Jazda na rowerze |
Właśnie tak. Nieczynne.
Wysoko, na dachu, ktoś dla mnie gra.
Beztrosko, jak w wakacje.
Wszystkie nasze złudzenia. Co jeszcze jest prawdą, a co już tylko odbiciem, echem? Gdzieś na placu zabaw, w szkolnej ławce, w środku lasu, nad jeziorem, dźwięczny śmiech.... ostatni dzwonek?
Piwo rozlane na przedwieczornym niebie.
Wysoko, na dachu, ktoś dla mnie gra.
Beztrosko, jak w wakacje.
Wszystkie nasze złudzenia. Co jeszcze jest prawdą, a co już tylko odbiciem, echem? Gdzieś na placu zabaw, w szkolnej ławce, w środku lasu, nad jeziorem, dźwięczny śmiech.... ostatni dzwonek?
Piwo rozlane na przedwieczornym niebie.
komentarze
Przy.takich okazjach nie mam już tych skojarzeń. To czasy przedpotopowe dla mnie. Ale kiedy pomyślę, że wnuczki zaczynają już edukację szkolną, to bardziej przypomina mi o gnającym na oślep czasie. Przecież dopiero co się urodziły!
jotka69 - 06:13 poniedziałek, 21 maja 2018 | linkuj
Gdy przejeżdżam obok mojej szkoły, widzę że czas pędzi jak szalony...
malarz - 05:00 poniedziałek, 21 maja 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!