Gatto.Rosablog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Znajomi

wszyscy znajomi(99)
Kalendarz na stronę

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kot.bikestats.pl

linki

Olsztyn - miasto

Niedziela, 23 lipca 2017 Kategoria do 50, Kocia czytelnia
Km: 14.28 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kolarzówka Aktywność: Jazda na rowerze
Budzi mnie nowy dzień, w namiocie robi się jasno. Wstawiam wodę na kawę 3w1. Poranek jest zimny i chmurny, ale mimo wczesnej godziny Olsztyn już nie śpi. Niedaleko mojego namiotu widzę pana idącego z pieskiem. Zauważa namiot i minę ma wystraszoną - od razu pociąga za smycz mimo, że przecież namiot stoi jakieś 30 m. od leśnej dróżki. Potem idzie jeszcze młody chłopak z pieskiem, a granicą lasu biegnie dziewczyna. Pora się zbierać :).

W starym centrum Olsztyna duży bałagan. Pod nogami i kołami papierki, plastiki, sporo śmieci po nocy. A na głównym placu, na którym stoi ratusz pełno kramów, na których sprzedawcy właśnie rozstawiają towar. Kupuję trochę prowiantu na długą drogę powrotną pociągiem (to Regio, więc ani jedzenia, ani picia w pociągu nie kupię). Udaje mi się nawet zjeść pyszne ciepłe oscypki z żurawiną. I tak mija mi czas na mieście.

Wyjazd kończę na dworcu PKP. Kupuję herbatę z cytryną i idę do pociągu, zaczyna padać deszcz, ale jestem już pod zadaszeniem. Kierownik pociągu jest tak miły, że idzie ze mną peronem i prowadzi mój rower (ja niosę tylko herbatkę), a potem wnosi mi rower do pociągu i ładnie go ustawia w wagonie :). Takie luksusy kolejowe, tylko w Olsztynie.



komentarze
Dziewczyny mają łatwiej, wiadomo.
yurek55
- 20:22 poniedziałek, 24 lipca 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

Hardtail 78409 km
Przełajówka 51579 km
Terenówka 26133 km
Kolarzówka 51959 km

szukaj

archiwum