Kot
Pomiędzy palcami
Poniedziałek, 21 listopada 2016 Kategoria do 50, Kocia muzyka
| Km: | 36.41 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
| : | kcal | Podjazdy: | 182m | Sprzęt: Hardtail | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
komentarze
Wyobraźnia i przeżyte doświadczenia podpowiadają różne scenariusze na to co jest dalej. O tym jak jest naprawdę możemy przekonać się robiąc kolejny krok do przodu. Nie ma gwarancji czy dostaniemy po uszach czy poczujemy się lepiej, a może będzie bez zmian. Siedząc w klatce swoich ograniczeń i strachów, o to co będzie, możemy tylko narzekać, że jesteśmy zamknięci, ograniczeni i tracimy bezcenny czas. Życie to ponoszenie konsekwencji swoich wyborów. Wyborów dużych i małych, podejmowanych niemal na każdym kroku. Jedni szukają swojego miejsca, inni siedzą w swoich klatkach. Każdy sam decyduje o tym co woli i każdy sam musi sobie odpowiedzieć na pytanie jak jest lepiej. Czasu nie da się zmagazynować, co by nie robić i tak będzie stracony. Z punktu widzenia przyszłości i tak nie ma znaczenia na co straciliśmy i tak stracony czas bo i tak go już nie mamy do dyspozycji :-)
Odwieczne pytanie - czy to co robimy, robimy po to żeby żyć, czy żyjemy po to, aby robić to co robimy?
Przeszłość w zasadzie nie ma żadnego znaczenia, przyszłość jest bardzo niepewna, zatem najważniejsze jest tu i teraz. A my wciąż myślimy o przyszłości ... i żyjemy w klatkach, będących tworem naszej wyobraźni, ograniczeni przez życiowe lęki i pospolite lenistwo.
garmin - 11:00 czwartek, 24 listopada 2016 | linkuj
Odwieczne pytanie - czy to co robimy, robimy po to żeby żyć, czy żyjemy po to, aby robić to co robimy?
Przeszłość w zasadzie nie ma żadnego znaczenia, przyszłość jest bardzo niepewna, zatem najważniejsze jest tu i teraz. A my wciąż myślimy o przyszłości ... i żyjemy w klatkach, będących tworem naszej wyobraźni, ograniczeni przez życiowe lęki i pospolite lenistwo.
Oczywiście, że jest zamknięta. Strach lub jego brak nie mają tu nic do rzeczy.
Kot - 10:41 czwartek, 24 listopada 2016 | linkuj
ale ładny, w moim regionie takie Księżyca nie było, wydawał się mniejszy
robert1973 - 19:40 środa, 23 listopada 2016 | linkuj
Czy ta klatka oby na pewno jest zamknięta?
... może wystarczy tylko nie bać się wyjść :-)
Z drugiej strony, klatka z której można wyjść i do której można wrócić kiedy tylko ma się na to ochotę przestaje być klatką.garmin - 21:02 poniedziałek, 21 listopada 2016 | linkuj
... może wystarczy tylko nie bać się wyjść :-)
Z drugiej strony, klatka z której można wyjść i do której można wrócić kiedy tylko ma się na to ochotę przestaje być klatką.
Gdyby tak móc wydostać się z klatki i wreszcie mieć czas!
Kot - 20:51 poniedziałek, 21 listopada 2016 | linkuj
Ja tam koty lubię. One zawsze własną drogę znajdą.
Bitels - 20:50 poniedziałek, 21 listopada 2016 | linkuj
Nie godzi się trzymać Kota w klatce.
Ja... już nie mam czasu.Kot - 20:00 poniedziałek, 21 listopada 2016 | linkuj
Ja... już nie mam czasu.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
