Gatto.Rosablog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Znajomi

wszyscy znajomi(99)
Kalendarz na stronę

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kot.bikestats.pl

linki

Puszcza Zielonka

Niedziela, 22 listopada 2015 Kategoria do 50
Km: 43.66 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: 172m Sprzęt: Przełajówka Aktywność: Jazda na rowerze
Mniej deszczu niż wczoraj. Ale też niestety zimniej. Zepsułam przedni hamulec.



komentarze
Jak to mówią - pierwsze koty za płoty :)
starszapani
- 20:10 środa, 25 listopada 2015 | linkuj
I tak trzymać, mój Dzielny Kocie! :))
Jak się kilka razy pobawisz z hamulcami i przerzutkami - to szybko to opanujesz. Nie jest to specjalnie ciekawa robota, ale warto to umieć - bo te elementy w rowerze najczęściej zawodzą lub wymagają drobnych regulacji.
wilk
- 18:05 środa, 25 listopada 2015 | linkuj
Dziś grzebałam przy tym hamulcu. Chyba udało mi się go naprawić. Podregulowałam też tylny. Zobaczymy jak będzie podczas jazdy. Na sucho wszystko niby działa.
Kot
- 17:39 środa, 25 listopada 2015 | linkuj
Hydraulika jak wysiądzie to dopiero jest masakra ....wolę o tym nie myśleć
Katana1978
- 22:17 poniedziałek, 23 listopada 2015 | linkuj
Nie jesteś przecież blondynką, żeby z takim czymś jeździć do serwisu ;)). Hamulce i przerzutki trzeba umieć ustawiać jak się sporo jeździ, to naprawdę nie jest trudne. Trzeba jednak trochę się z tym pobabrać i zrozumieć jak to działa i jak się ustawia, bo inaczej to z byle usterką trzeba szukać pomocy.

Taki objaw to może być np. poluzowanie linki w zacisku, przy mocniejszym hamowaniu czasem potrafi lekko puścić, jak nie była mocno przykręcona. Mechaniczne tarcze są dość proste w konstrukcji, tam za wiele rzeczy się zepsuć nie może. Warto np. odkręcić hamulec, wtedy mamy wygodny dostęp do niego, w tym celu trzeba odkręcić dwie śruby oraz śrubę trzymającą linkę. Tutaj taka krótka instrukcja tych hamulców
wilk
- 21:38 poniedziałek, 23 listopada 2015 | linkuj
To jest mechaniczna tarczówka TRP. Objawy są takie: na początku, gdy hamowałam coś pstrykało w zacisku. Ale poza pstrykaniem hamulec działał normalnie. No i w końcu jak raz pstryknęło, klamka się zapadła i tyle z hamulca. Linka nie jest zerwana. To na pewno nie jest też wina manetki - poruszałam zaciskiem - to coś pstryka w zacisku. Sama raczej tego nie ogarnę. Pewnie jutro pojadę z tym do serwisu, bo rower będzie mi potrzebny pilnie najpewniej już w tę sobotę.
Kot
- 18:51 poniedziałek, 23 listopada 2015 | linkuj
Oj tam zepsułaś od razu. Samo się popsuło :D
starszapani
- 18:44 poniedziałek, 23 listopada 2015 | linkuj
Avida trudno zepsuć :) Zacząłbym od próby wyregulowania pozycji klocków.
tobo
- 17:55 poniedziałek, 23 listopada 2015 | linkuj
No właśnie, jak się psuje hamulec? Przez naciskanie? ;)
yurek55
- 22:07 niedziela, 22 listopada 2015 | linkuj
Ooou tarczówka - ale chyba mechaniczna powinna być łatwa naprawa - a co się konkretnie stało i jak to się stało ?
Katana1978
- 21:19 niedziela, 22 listopada 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

Hardtail 78409 km
Przełajówka 51579 km
Terenówka 26133 km
Kolarzówka 51959 km

szukaj

archiwum