Gatto.Rosablog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Znajomi

wszyscy znajomi(99)
Kalendarz na stronę

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kot.bikestats.pl

linki

Podkowa

Sobota, 24 października 2015 Kategoria do 200, Kocia czytelnia
Km: 177.60 Km teren: 0.00 Czas: 07:16 km/h: 24.44
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: 490m Sprzęt: Kolarzówka Aktywność: Jazda na rowerze
"Ludzie tłoczą się w ekspresach, ale nie wiedzą czego szukają. Niespokojnie kręcą się w kółko...
I dorzucił:
- Nie warto..."



Lubię jeździć koleją oraz łączyć kolej i rower.

Stój!
Mglisty poranek traktuję jako zapowiedź szarego dnia. Do Konina jadę pociągiem Kolei Wielkopolskich. Miła, wygodna podróż. W Koninie szarość. Mgły pouciekały, zostały chmury. Wylatuję na DK 92 i szybko popełniam pierwszy błąd. Na szczęście mam nawyk częstego zerkania na to co pokazuje GPS. Jadę sobie żwawo i nagle widzę, że to nie tutaj. Trzeba było zjechać z krajówki, a tymczasem pomykam beztrosko w stronę Warszawy.... Prrrr! Stój! Wracaj!

Nie zawsze
Nie ma gdzie nawrócić. Barierki. Jadę więc chwilę krajówką pod prąd. Na szczęście jest pobocze i na szczęście nie widzi tego żadna policja :). Jeździłam piękniejsze trasy. Ciekawsze, bardziej widokowe. Tu nie ma niczego godnego uwagi. Raz po raz robię zdjęcia, by tą nijakość uchwycić. Jadę bezbłędnie aż do Tuliszkowa. Tu znowu zamyślenie wyprowadza mnie na manowce, ale tylko na chwilę. Ten podjazd zaczynałam zupełnie niepotrzebnie.
....Rzecz jest w tym, że nie zawsze trzeba ciągnąć pod górę. Czasem z podjazdu należy zawrócić. Zwolnić hamulce i z impetem puścić się w dół...

Tak jakby
No to jaaaadę! Pierwsza część wycieczki jest przyjemniejsza. To boczne drogi, ruch mały. Dobre nawierzchnie. Jadę szosówką. Jadę szybko. Wiatr nie wieje. Cisza. Można szaleć, robić dowolne zygzaki. Moja trasa ma kształt podkowy. Przez brak wiatru cały czas jest tak samo łatwo i lekko. Czuję, że mogłabym pojechać szybciej, ale hamuje mnie świadomość, że ledwo co wyleczyłam ostre zapalenie krtani. Jadę więc spokojnie, na zupełnym luzie, nie przykładam się. A rower jedzie tak jakby sam. Do Malanowa jadę trzycyfrówką. Nie jest to przyjemna droga. Dość duży ruch. Na 99 km trasy zatrzymuję się na Orlenie i biorę dużą kawę. Początkowo planowałam pić kawę w Turku, ale to jeszcze kawałek drogi. Z czasem stoję świetnie. Zatrzymuję się więc w Malanowie.

Zapas
Zaraz po wyjeździe z Turku mijam wielkie kominy elektrowni Adamów. Za Turkiem (po krótkim kawałku na średnio ruchliwej krajówce) drogi już spokojniejsze. Cały czas jedzie mi się bardzo dobrze. Nie czuję żadnego zmęczenia. W Kole jestem z prawie godzinnym zapasem czasu. Co tu robić? Idę na herbatkę i zapiekankę, a potem leniwie, z nóżki na nóżkę, toczę się na dworzec kolejowy.

Mapa:




Zaliczone gminy: Rychwał, Grodziec, Tuliszków, Mycielin, Stawiszyn, Ceków Kolonia, Malanów, Kawęczyn, Turek teren wiejski, Turek miasto, Przykona, Władysławów, Brudzew, Osiek Mały (14 gmin).


ZDJĘCIA


komentarze
Dokładnie, rowerek taki ładny i na pewno bardzo chętnie zapozuje :)). A tu na zdjęciach tylko przełajówka i przełajówka, pomyśl jak mu musi przykro!
wilk
- 15:39 wtorek, 27 października 2015 | linkuj
Zdecydowanie za rzadko fotografujesz swoją kolarzówkę :)
starszapani
- 22:00 poniedziałek, 26 października 2015 | linkuj
Doczekałem się. Podkowa jest dobrze widoczna. Opowieść jak zwykle ciekawa. Ciąg dalszy...z pewnością nastąpi. ;)
lutra
- 21:09 poniedziałek, 26 października 2015 | linkuj
1. Zgadza się :)
2. Taki może być ciąg dalszy...
3. Pudło
Cierpliwości :)
Kot
- 07:11 niedziela, 25 października 2015 | linkuj
Wiem! W poniedziałek spektakl na podstawie ksiązki MAŁY KSIĄZĘ Właaaaśnie w Podkowie Leśnej. To jest podkowa z tytułu.
lutra
- 20:55 sobota, 24 października 2015 | linkuj
Studnia ?

Pił,mając oczy zamknięte. To było tak piękne jak święto.

.............
A tym czasem to, czego szukają, może być ukryte w jednej róży lub w odrobinie wody...
-Oczywiście-odpowiedziałem.
Mały Książę dorzucił.
-Lecz oczy są ślepe. Szukać należy sercem.
lutra
- 20:44 sobota, 24 października 2015 | linkuj
Antoine de Saint-Exupery. "Mały Książę". Co dalej?
lutra
- 20:11 sobota, 24 października 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

Hardtail 78409 km
Przełajówka 51579 km
Terenówka 26133 km
Kolarzówka 51959 km

szukaj

archiwum