Gatto.Rosablog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Znajomi

wszyscy znajomi(99)
Kalendarz na stronę

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kot.bikestats.pl

linki

Praca

Czwartek, 4 grudnia 2014 Kategoria do 50
Km: 43.80 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: 175m Sprzęt: Hardtail Aktywność: Jazda na rowerze
Do osiągnięcia 25.000km brakuje mi jeszcze 208,27km. Po pracy pokręciłam się po okolicy. Nic ciekawego. Na moich oczach zaszło słońce, nastał wieczór, na niebie pojawił się księżyc, zrobiło się ciemno....
Pojechałam ten kawałek dalej tylko dlatego, że... nie wierzę w te 25.000km. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że jeśli nagle chwyci duży mróz albo spadnie śnieg, to te 208,27km będą dla mnie nie-do-prze-je-cha-nia.
A przecież 208,27 w normalnych warunkach to nic wielkiego. Aby je mieć nie trzeba jechać ani do Krakowa, ani do Warszawy, ani do Ełku. Wystarczy pojechać do Choszczna.

A Wy? Czy wierzycie we mnie?
A Ty? Wierzysz?

komentarze
niestety, nie dasz rady.

może za rok.
olo
- 20:48 piątek, 5 grudnia 2014 | linkuj
Wierzę w Ciebie, Kocie!:)
yurek55
- 19:14 piątek, 5 grudnia 2014 | linkuj
Tak, Kokietka z Ciebie Marzenko :-D
Serio serio - nie mam cienia wątpliwości, że 25 kkm jest Twoje. A po tym roku "przyglądania" Ci się to nie mam wątpliwości, że jak trzeba będzie to i tak w mróz wyjedziesz by dotrzeć do założonego celu.
Gratuluję już teraz. Sumaryczny roczny dystans dla mnie nie do ogarnięcia!
lea
- 12:07 piątek, 5 grudnia 2014 | linkuj
Będziemy pchać i ...dojedziesz! Zacny wynik roczny.
vuki
- 08:21 piątek, 5 grudnia 2014 | linkuj
Kokietuje nas. ;)
mors
- 22:43 czwartek, 4 grudnia 2014 | linkuj
Cztery razy po pięćdziesiąt kilometrów z małym hakiem? To się NIE MA PRAWA nie udać. :)
michuss
- 22:41 czwartek, 4 grudnia 2014 | linkuj
Wierzę w Ciebie kocie - nie w kij dmuchał dystans masz uzbierany - pamiętaj, jako noworoczne postanowienie musisz wyryć sobie wypad ze mną:P Nie odpuszczę;D
Ksiegowy
- 20:58 czwartek, 4 grudnia 2014 | linkuj
Do końca roku zostało ok. 14-16 dni roboczych. Uśredniając po 30km jakie robisz do pracy i z powrotem wychodzi lekko ponad 400km. A inaczej niż rowerem się tam przecież nie dostaniesz ;) Znając Ciebie wpadniesz jeszcze na pomysł aby podjechać do Mikołaja po prezent osobiście, rowerem oczywiście. A z domu do niego będziesz miała ok. 2500km więc jeszcze się okaże, że 30000km w tym roku przejedziesz :)

Kto jak nie Ty? :)
rmk
- 20:05 czwartek, 4 grudnia 2014 | linkuj
Ja myślę że TY te 25000 już masz !
Jeśli spisujesz km z gps-u to ten liczy drogę za pomocą sygnału które wysyła urządzenie do satelity.Sygnał średnio jest wysyłany co 2 do 5 sekund.Jeśli jedziesz w miarę prosto to nie ma przekłamań (przebytej drogi) ale jeśli są zakręty (zygzaki) to ta przebyta droga jest uśredniana i na diagramie jest to zawsze linia ciągła. Stąd droga liczona przez gps jest zawsze krótsza od rzeczywistej.Różnica może sięgać od 1 do 2-3 %.
Inaczej jest z licznikiem przy rowerze. Ten liczy każdy obrót koła.I nie ma dla niego różnicy czy jedziesz do przodu (prosto) czy jedziesz zakosami.
Ale i tak TE 25000 km jest TWOJE w tym roku !!!
:-)))
Jurek57
- 20:02 czwartek, 4 grudnia 2014 | linkuj
Ja nie wierzę, ja to wiem że łykniesz te brakujące km "z palcem w nosie" :)
Katana1978
- 19:38 czwartek, 4 grudnia 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

Hardtail 78409 km
Przełajówka 51579 km
Terenówka 26133 km
Kolarzówka 51959 km

szukaj

archiwum