Gatto.Rosablog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Znajomi

wszyscy znajomi(99)
Kalendarz na stronę

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kot.bikestats.pl

linki

Kociewie i Kaszuby 3

Wtorek, 11 listopada 2014 Kategoria do 150, Kocia czytelnia
Km: 102.19 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: 643m Sprzęt: Terenówka Aktywność: Jazda na rowerze
Gdy rano o 5.30 dzwoni budzik, jest zupełnie ciemno. Warto jednak wstać tak wcześnie, by mieć cały dzień na jazdę.

Nie warto
Do śniadania nie ma kawy ani herbaty. Jest zimna woda z camelbaka. Krzysztof zapomniał zabrać jakiejś części od kuchenki i trzeba przetrwać bez ciepłego picia z rana (szczęśliwie zorientował się w tym jeszcze w Śliwicach, przed ruszeniem na wyprawkę i nie taszczy jej niepotrzebnie). Zimna woda wchodzi ciężko. Gdy ruszamy w drogę, jest jasnawo. Nie trzeba już nawet zapalać lampek. Początkowo jedziemy terenem, potem jest trochę szosy. W międzyczasie pokonujemy 2 podjazdy, których nachylenie dochodzi do 10% (jeden w terenie). Drugi z podjazdów (okolice Wieżycy) jest całkiem długi. Deptam ze średniej tarczy i bardzo żałuję, że nie działa mi przerzutka przednia. Na samą Wierzycę nie wjeżdżamy. Zupełnie nie warto – jest tak gęsta mgła, że nie widać prawie nic. Okulary trzeba co chwilę przecierać lub zsuwać z nosa.

Zlew, blat i czajnik oraz wkłady do zniczy
Na dziś zaplanowaną mamy wizytę w Szymbarku. Wielką atrakcją jest tu dom ustawiony do góry nogami. Kiedy podjeżdżamy na miejsce, okazuje się, że cały obiekt jest jeszcze nieczynny. Słynny dom schowany jest za wysokim ogrodzeniem. Nie widać nic. Nieczynna jest również hotelowa restauracja. Nawet herbaty się zatem nie napijemy! Zawiedzeni jedziemy dalej. Po drodze mijamy czynny sklep – cieszę się z tego
bardzo. Wchodzimy do środka i kupuję sok. Wreszcie mam coś do picia o temperaturze nie 8`C, a pokojowej :). Krzysztof – jako ten znacznie bardziej spostrzegawczy - zauważa, że sklepik ma wydzieloną część… kuchenną. Jest tu zlew, blat i czajnik. Pyta ekspedientkę, czy możemy u niej kupić trochę gorącej herbaty. Pani jest bardzo miła i chętnie przygotowuje nam ciepły napój. Na stolik adaptujemy sobie regał z wkładami do zniczy. Ustawiamy na nim kubek z herbatą oraz kanapki i kupione tu ciasto drożdżowe.

Na zamówienie
Murowana atrakcja nr 1, czyli dom zawiodła. Pojawia się za to atrakcja zupełnie niespodziewana – w Garczynie przejeżdżamy obok hodowli strusi afrykańskich. Wstęp jest płatny, jednak my podchodzimy nieco z boku i patrzymy na strusie przez siatkę. Ptaszyska okazują się bardzo towarzyskie – już po chwili całe stado maszeruje w naszą stronę i możemy je oglądać zupełnie z bliska. Drugą planowaną atrakcją tego dnia jest wizyta w Polskich Ogrodach Ozdobnych we Franku. Tu, podobnie jak w Szymbarku, czeka nas rozczarowanie. Ogrody są zamknięte. Listopad. I gdy już jesteśmy jakieś 20km od Śliwic i nie liczymy na żadne niespodzianki, trafiamy na bardzo ciekawą ekspozycję. Ktoś z pomysłem zagospodarował trawiastą dróżkę do swojego domu ustawiając na niej wykonane z drewna postacie oraz tabliczki z zabawnymi napisami. Kiedy kończymy już powoli jazdę, mgła znika. Na chwilę wychodzi nawet słońce. To zupełnie niesamowite – jest tak jak gdyby cała ta gęsta mgła przez te 3 dni była w tej okolicy na moje specjalne zamówienie.

Mapa

Fotki: https://picasaweb.google.com/102656043294773462009...


komentarze
Przyjemna ta zimna woda z rana zdecydowanie nie była ;). Ja bym do takiego studia urody co się nazywa Krzywy Pazur w życiu nie poszła :)). Równie dobrze mogli się nazwać "Szorstkie pięty" - też by to było "kuszące" ;)).
Kot
- 16:01 niedziela, 16 listopada 2014 | linkuj
Umarłabym bez porannej gorącej kawusi, brrrr.
Właśnie oglądam fotki :) A propos Twardego Dołu - w Kiekrzu była onegdaj reklama studia urody Krzywy Pazur :D Nie zdążyłam sfocić, ale salon ów ciągle funkcjonuje :)
starszapani
- 19:32 sobota, 15 listopada 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

Hardtail 78409 km
Przełajówka 51579 km
Terenówka 26133 km
Kolarzówka 51959 km

szukaj

archiwum