Praca
Poniedziałek, 17 marca 2014
Km: | 33.48 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 187m | Sprzęt: Hardtail | Aktywność: Jazda na rowerze |
komentarze
No jasne, że pamiętam ten poranek. Nie mogłam się przestać przyglądać temu widowisku. I taki cieniutki był księżyc wtedy. 26 lutego. Tutaj fotki, niektóre całkiem niezłe: http://kontakt24.tvn24.pl/temat,wenus-tuz-nad-ksiezycem-warto-rano-wstac-dla-takich-widokow,114764,html?categoryId=496.
Naprawdę warto wstawać przed świtem :) lea - 20:19 poniedziałek, 17 marca 2014 | linkuj
Naprawdę warto wstawać przed świtem :) lea - 20:19 poniedziałek, 17 marca 2014 | linkuj
Eeee tam. Domyślam się, że jechałaś i gapiłaś się w nią jak urzeczona :D
Czasem tak mam jak mnie na trasie dopadają fajne zjawiska optyczne. Jak zahipnotyzowana co chwilę zerkam w stronę Słońca, aż w końcu orientuję się, że przed oczami mam jedną wielką jasną plamę zamiast drogi :) lea - 19:59 poniedziałek, 17 marca 2014 | linkuj
Czasem tak mam jak mnie na trasie dopadają fajne zjawiska optyczne. Jak zahipnotyzowana co chwilę zerkam w stronę Słońca, aż w końcu orientuję się, że przed oczami mam jedną wielką jasną plamę zamiast drogi :) lea - 19:59 poniedziałek, 17 marca 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!